Zestaw awaryjny Panny Młodej – co mi się przydało?

             Dzień ślubu wymaga od Panny Młodej szczególnej czujności, ponieważ wyjeżdżając na wesele powinna się liczyć z każdą ewentualnością, która może nastąpić w drodze do kościoła bądź na sali weselnej. Nienaganny makijaż, suknia, fryzura czy buty mogą się w jednej chwili zmienić w potworny problem, na który należy być przygotowanym. Warto zabrać ze sobą walizkę z najważniejszymi przyborami, które pomogą jak najszybciej rozwiązać dylemat, aby Panna Młoda mogła wrócić uśmiechnięta z powrotem na parkiet. Chciałabym w tym wpisie przedstawić Wam przedmioty, które ja zabrałam ze sobą w dzień swojego ślubu i wskazać, co mi się przydało. Buty zmienne / baleriny – Nie wyobrażam sobie pójść na swój ślub bez zapasowych butów! Baaardzo długo zajęło mi szukanie idealnego obuwia ślubnego, które byłoby zarówno piękne, jak i wygodne. Kiedy już myślałam, że znalazłam model idealny, zaczęłam je rozchodzić i… o zgrozo, buty mnie ocierały! Próbowałam wszelkich metod rozciągania; oddałam je do szewca na kowadło, spryskiwałam płynem do rozciągania obuwia z CCC, chodziłam w mokrych skarpetkach, aby skóra się rozeszła. Ostatecznie najlepszym rozwiązaniem okazało się rozciąganie przez… moją najlepszą świadkową! 😀 Taaak, moja świadkowa rozciągała mi buty 4 dni przed ślubem chodząc w grubych skarpetach. Gdyby nie ona, prawdopodobnie nie doszłabym w … Czytaj dalej Zestaw awaryjny Panny Młodej – co mi się przydało?