Zabieram Was dzisiaj na słoneczną wyspę Majorka, gdzie nieustannie wracam wspomnieniami. Szczególnie teraz, kiedy za oknem wieje chłodem, chciałoby się wrócić do tych pięknych chwil naszej podróży poślubnej oraz wakacyjnych stylizacji. Moje dwie ulubione sukienki z wyjazdu pokazuję Wam w dzisiejszym wpisie!
Chyba nikogo nie zdziwi, że moim ulubionym wakacyjnym motywem są liście 😀 Zieleń dodaje stylizacji niesamowitej energii, a bujna roślinność w miejscowości Valdemossa na północnym wybrzeżu Majorki idealnie komponowała się do ujęć z tropikalnym printem 🙂 Jeśli kiedyś będziecie w Valdemossie to polecam odnaleźć tą zieloną alejkę z wystawionymi na zewnątrz roślinami. Wypatrzyliśmy ją na Instagramie i szukaliśmy ponad godzinę, ponieważ była ukryta pomiędzy krętymi dróżkami, ale było warto! 🙂
sukienka/ dress – MOSQUITO
zegarek/ watch – DANIEL WELLINGTON
pomadka/ lip gloss – SEPHORA – cream lip stain nr 71
Intensywny pomarańcz pięknie podkreśla opaleniznę i ożywia stylizację. Zdjęcia wykonaliśmy przy zabytkowym pomarańczowym tramwaju w Sóller. Był to nie lada wyczyn, ponieważ mieliśmy zaledwie minutę czasu pomiędzy odjazdem tramwajów, a na kolejne trzeba było czekać ponad pół godziny. Jednak wspominamy ten bieg za tramwajami jako dobry sport 😀 A w przerwach zajadaliśmy się lodami pomarańczowymi 😉
sukienka/ dress – LOSSAL
sandały/ sandals – CCC
torebka/ bag – KAZAR
okulary/ sunglasses – CCC
Tropikalna maxi czy neonowa mini – która sukienka bardziej Was urzekła? Zostawcie komentarz 🙂
*we wpisie znajduje się link afiliacyjny Itaka
Tropikalna ?
Te liście, nie? ??
Zdecydowanie tropikalna, wyglądasz w niej przepięknie 🙂
Dziękuję bardzo! ☺️
W obu sukienkach wyglądasz wspaniałe, lecz jednak 100% tropikalna. Ślicznie Ci w kolorach zieleni. Podkreśla twoja urodę. ❤️
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa! ☺️❤️