0
Recenzje

Królowa Charlotta – królowa serc? Jak opowieść ze świata Bridgertonów rozczula widza [recenzja]

Kto by pomyślał, że prequel popularnej serii “Bridgertonowie” zostanie okrzyknięty jego najlepszą częścią? A jednak! Nowy serial kostiumowy Shondy Rhimes złapie za serce nawet największego twardziela. Co sprawia, że serial ten jest tak wyjątkowy? Chodźcie po najnowsze ploteczki Lady Whistledown!

Na swoim blogu omawiałam już 2. pierwsze sezony serialu “Bridgerton”. Możecie o nich przeczytać poniżej:

Te dwa sezony stały się początkiem dla serialu “Królowa Charlotta”, który to premierę na Netflix miał w piątek 5 maja, czyli dzień przed królewską koronacją na tron króla Zjednoczonego Królestwa Karola III. w Wielkiej Brytanii. Całkiem sprytny ruch marketingowy ze strony Netflixa, bo wiadomo, że nakręcone w sobotę tłumy będą szukać kontynuacji tego wydarzenia w serialowym świecie. I jakże zacnie to był spędzony czas przed ekranem!

“Królowa Charlotta” to kwintesencja tego, za co fani kochają “Bridgertonów” – wielkie uczucia, dramaty, plotki, piękne stroje, no i dużo romansów. Historia kręci się wokół młodej królowej Charlotte, która wychodzi za mąż za angielskiego króla Jerzego III.

Co piękne, a nie dla każdego widza oczywiste, królowa Charlotte istniała naprawdę! Mowa dokładnie o niemieckiej księżniczce o imieniu Zofia Charlotta z Meklemburgii-Strelitz, która stała się królową Wielkiej Brytanii i u boku swego męża, króla Jerzego III, panowała w latach 1761-1818.

Koronacja odbyła się w Opactwie Westminsterskim w Londynie. Z małżeństwa narodziło się 15 dzieci, a następcą tronu został pierworodny Jerzy IV. Po ślubie królowa zamieszkiwała posiadłość Buckingham, była również w posiadaniu pałacu Kew, gdzie ostatecznie zmarła. Królowa Charlotta wspierała sztukę, a swój utwór poświęcił jej sam Mozart. Ponadto królowa kochała botanikę, a w królewskich ogrodach gromadziła rzadkie okazy roślin. Mówi się również, że to ona sprowadziła do Wielkiej Brytanii bożonarodzeniową choinkę. Król Jerzy III był obarczony chorobą o nazwie porfiria, co dawało oznaki szaleństwa. Królowa jednak nigdy nie opuściła swojego króla i sprawowała nad nim opiekę aż do swojej śmierci. Została pochowana w kaplicy św. Jerzego na zamku w Windsorze. Dzięki tej wiedzy jeszcze bardziej możemy zrozumieć serial, którego duża część działa się naprawdę. Królowa Charlotte to prapra…przodkini ówcześnie panującego króla Karola III i jego rodziny. Mieszkała w tych samych pomieszczeniach, a jej mąż i dziecko nosili takie samo imię jak przyszły król Wielkiej Brytanii – George (po polsku Jerzy) – syn Williama i Kate. Co też ciekawe, drugie dziecko tejże pary nazywa się właśnie Charlotte. Byłam w szczerym szoku, kiedy ogarnęłam fakty, no ale na tym polega panowanie rodziny królewskiej. Sukcesja jest tutaj na pierwszym miejscu.

Kolejny fakt, którego nie da się przegapić – brat królowej to niemiecki książę Adolf Fryderyk. Chyba nie muszę mówić, jak wielkie było moje zdziwienie, kiedy niemieckiego reprezentanta o takim imieniu zagrał… czarnoskóry mężczyzna! Well done! I tutaj co niektórzy mogą się aferować, że za pomocą czarnoskórej społeczności zostaje zakrzywiony obraz historyczny, ale… Myślę, że właśnie tego nam potrzeba. A w serialu fragment równości został świetnie przedstawiony i zostało ukazane, skąd właściwie ta grupa posiada wyższe tytuły.

Ale przejdźmy wreszcie do serialu. Został nakręcony na dwóch płaszczyznach czasowych – przeszłość zlewa się tutaj z teraźniejszością i postaciami, które znamy z poprzednich dwóch sezonów “Bridgerton”: Violet Bridgerton, Lady Danbury, kamerdyner Brimsley. Wreszcie dowiadujemy się, jak wyglądało ich młodzieńcze życie, które było pełne wyrzeczeń i decyzji, które zadecydowały o ich całym późniejszym byciu.

Lady Danbury kocham w każdym wydaniu i byłam zachwycona, że jej historia również została przedstawiona. Nareszcie rozumiemy, dlaczego Lady Danbury ma takie szczególne względy u królowej, która zawdzięcza jej choćby wiedzę na różne ciekawe szczegóły życia małżeńskiego.

Netflix © 2022

Młodzi aktorzy zostali świetnie dobrani względem ich starszych odpowiedników. India Ria grająca młodą królową posiada tą samą ekspresję i mimikę twarzy, co starsza królowa. Poprzez opowiedzianą historię Charlotta staje się nagle taka ludzka, wreszcie widz ją rozumie. Serial ukazuje złotą klatkę, w której znajdują się królowie, ich ogromną samotność, z którą z powodu swojego tytułu nie mogą się z nikim podzielić. Bo rzeczywistość tych bogatych, posiadających władzę, wcale nie musi być taka kolorowa, jak my sobie myślimy.

Wątek miłosny ma tutaj szczególne znaczenie. Charlotta zjawiając się na dworze króla nie ma pojęcia o jego postępującej chorobie, z którą żaden lekarz nie może sobie poradzić. I mimo wszelkich trudów, to uczucie dla króla ciągle się umacnia. Wieeelkie emocje towarzyszą widzom przed ekranem, którzy nieraz uronią łzę! Wiedziałam, że wielu płakało na zakończeniu i że powinnam się spodziewać łkania, ale jednak siła tej ostatniej sceny mnie pokonała i z oczu kapało jak szalone. Bo to jest prawdziwa miłość!

Nie będę zdradzać za dużo, ale jeśli jesteście fanami królewskiego świata, jeśli kochacie Bridgertonów to ten serial to istna gratka! Nie powiem, że lepszy od pierwszego sezonu, który w mym serduchu ma szczególne miejsce. Ale jest zdecydowanie najbardziej emocjonalną częścią, w którą zostało włożone tyle serca do ukazania szczerego uczucia.

Together we are whole.” (Razem jesteśmy jednością.) – Queen Charlotte

Netflix © 2023

No i jak zwykle ścieżka dźwiękowa powala. Utwór Whitney Houston “I will always love you” w wersji klasycznej to miód na me serce! Sami posłuchajcie:

To kto już oglądał i co uważacie o serialu? Czy jest lepszy od poprzednich części? Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania w komentarzu! 🙂

Zobacz również

Kup teraz
Subskrybuj
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kasia
Kasia
10 miesięcy temu

Jak dla mnie – nie spodziewałam się, że może być tak wspaniale, no ostatnie sceny – zwłaszcza z tańczącym Brimsleyem a później ta z Charlotte i Jerzym pod łóżkiem – plakalam rzewnymi łzami 😅

Dorota
Dorota
10 miesięcy temu

Piękny film.Nie raz poleciala łza 🥺 Film obejrzany jednym tchem,dosłownie 😁

3
0
Skomentujx