Oszczędzanie w czasach inflacji to nie lada wyczyn. Ceny szybują w górę, a Ty nie wiesz, jak pomnożyć wypłatę, aby starczyło na podstawowe wydatki. Czy w takiej sytuacji da się jeszcze oszczędzać? Głowa do góry! Te tipy uratują Twój budżet! Zapraszam do czytania 🙂
Ostatnie zakupy spożywcze doszczętnie mnie dobiły… 15 zł za jednego kalafiora?! Moja ulubiona kawa, warzywa takie jak papryka za 30zł/kg, nawet głupie drożdże, których cena wzrosła o 150% :O Ja się pytam co się dzieje?! Paczki w inpost o 6-8 zł droższe, można by tak wymieniać bez końca… Wiem jedno, sposoby na oszczędzanie są teraz bardziej potrzebne niż kiedykolwiek!
Ktoś mi słusznie skomentował, że przy tych cenach taniej wychodzi zjedzenie paczki chipsów niż obiadu z warzywami. Bardzo mnie to zabolało, ale to prawda ;( Czy jest jakaś alternatywa?
1. Uprawiać własne plony
Dla osób z własnym kawałkiem ziemi, balkonem czy parapetem tak – uprawiać warzywa i owoce samemu! Cukinia, pomidory czy truskawki to tylko kilka z przykładów, gdzie własna uprawa jest możliwa. Jeśli zastanawiasz się, od czego zacząć własny warzywniak na balkonie to przeczytaj te wskazówki.
2. Automaty do odbioru plastikowych butelek
Nie tylko zarabiasz, ale i dbasz o środowisko 🙂 A pić każdy musi, więc takich plastikowych butelek sporo się uzbiera. W mojej okolicy taki automat pojawił się niedawno w Carrefour. Ludzie tak się rzucili na ten automat, że musieli go przenieść do osobnego pomieszczenia, żeby odblokować przejście do automatu 😉
3. Robić zakupy z promocjami z gazetek
Istnieje taka fajna aplikacja na telefon – Blix, która funkcjonuje też w wersji desktopowej. Można w niej przeglądać aktualne gazetki z supermarketów oraz porównywać ceny danych produktów. Wystarczy w lupce wpisać szukaną frazę np. “awokado” i pokazują nam się wszystkie promocje dla tego produktu w konkretnych supermarketach.
4. Jadłodzielnia/foodsharing
Jadłodzielnie to specjalne miejsca wyposażone w lodówki i szafki, w których można zostawiać jedzenie, a inni mogą je bezpłatnie zabrać. Cały sens polega na niemarnowaniu jedzenia. Każdy może skorzystać z takiej jadłodzielni (podobnie jak przy szafkach, w których można za darmo wymieniać książki). Listę jadłodzielni w Polsce znajdziesz pod tym linkiem.
5. Zlikwidować zbędne abonamenty
Kiedy ostatni raz kontrolowałeś ilość (i sensowność) swoich abonamentów? Abonament kojarzy nam się wyłącznie z abonamentem na telefon, no i może na internet. W dobie serwisów streamingowych ciężko się zdecydować pomiędzy Netflixem, HBO Max, Playerem, Spotify czy iTunes. Wbrew pozorom zakładamy całkiem sporo płatnych kont, a podpięta pod telefon karta co miesiąc pobiera opłatę, o czym często zapominamy. Może czas zrobić przegląd tych wszystkich płatnych aplikacji na telefon i zredukować ich ilość? Czy oby na pewno korzystasz z subskrypcji Adobe albo kolejnej apki do przerabiania zdjęć? Warto posprawdzać, co nam co miesiąc zżera pieniądze. Ja np. miałam taką sytuację, że Twisto z miesiąca na miesiąc nagle samo włączyło sobie plan miesięczny i pobierało opłatę 9,99 zł. Nawet, kiedy już się zorientowałam i to wyłączyłam, to w kolejnym miesiącu ponownie ta opłata się odnawiała, aż wreszcie zamknęłam u nich konto.
6. Kupować tylko z listą
Wychodzenie na zakupy może być nie lada wyzwaniem, ponieważ z każdej strony czyhają na nas promocje i kolorowe banery. Nigdy nie chodź na zakupy głodny/a i zawsze miej przy sobie rozpisaną listę z zakupami. To pomoże Ci kupić dokładnie to, czego potrzebujesz. Staraj się trzymać listy i nie zbaczać z niej 😉 A jeśli potrzebujesz więcej pomysłów, jak nie marnować żywności to zapraszam do mojego wpisu niżej:
7. Letyshops
Dzięki aplikacji Letyshops możecie podczas zakupów uzbierać fajną sumkę, która Wam się gromadzi na koncie po zrobieniu zakupów. To fajny sposób na oszczędzanie, kiedy i tak planujemy zakupy. Wystarczy pamiętać o wchodzeniu na strony danych sklepów przez aplikację. Szczególnie warto to mieć na uwadze, kiedy zamawiamy prezenty świąteczne online.
8. Kupony z gazetki z Biedronki
Przy kasach w Biedronce znajdziecie różne gazetki wydawane przez Biedronkę. Są to gazety z przepisami czy o pupilach, a na końcu każdej z tych gazetek znajdują się kupony do wykorzystania przy kasie. W sumie z takimi kuponami można zaoszczędzić nawet do 100 zł, więc to fajna opcja 🙂
9. Vinted
Brakuje Ci pieniędzy na nowe ciuchy? Założę się, że brakuje Ci też miejsca w szafie! Jest taka fajna zasada, że za każdy nowy ciuch pozbywamy się dwóch ubrań z szafy. W sumie łączymy przyjemne z pożytecznym, bo na pewno coś nam zalega, a kiedy już to spieniężymy, będziemy mogli się wybrać na łowy i cieszyć z nowej zdobyczy – i to nie za miliony monet! Na Vinted możesz sprzedać już nienoszone rzeczy i wypatrzeć wyjątkowe okazje!
10. Too good to go
Marnowanie jedzenia to niestety duży problem w obecnych czasach. Jak pięknie byłoby je uratować! Taką możliwość daje właśnie aplikacja Too good to go, gdzie kupisz produkty, które na koniec dnia musiałyby zostać wyrzucone w restauracjach i sklepach. Chętnie odebrałabym taką pakę niespodziankę w tak okazyjnej cenie! Musicie na bieżąco sprawdzać oferty w aplikacji. Pojawiają się one w różnych miastach, tylko trzeba być cierpliwym i jak się pojawi okazja to nie zwlekać, bo szybko się wyprzedają.
11. Wspólny Netflix z członkami rodziny
Zawsze to fajna alternatywa na kilka złotych w kieszeni! Jeśli macie z kim dzielić abonamenty na serwisy streamingowe to czemu by nie skorzystać?
12. Pić wodę z dzbanka filtrującego
Zobacz, ile plastikowych butelek wody zużywasz w tygodniu. Za jednym razem możesz zadbać nie tylko o swój portfel, ale i o środowisko 🙂
13. Oszczędzać w podróży
Tak, możesz oszczędzać, a równocześnie pojechać na wakacje. Jedno nie wyklucza drugiego 🙂 Istnieje przecież mnóstwo sposobów na oszczędzanie w podróży! Możesz spać w namiocie, zamiast apartamentu na booking wybrać couchsurfing. O couchsurfingu więcej poczytasz tutaj. Lotów możesz szukać z innych lotnisk w Europie, wtedy wyjazd wychodzi zdecydowanie taniej. We wpisie poniżej opisuję, gdzie znalazłam loty za 9,99 euro:
14. Gotować w domu
Nie od dziś wiadomo, że jedzenie na mieście do droga przyjemność. Oczywiście nie warto rezygnować z tej przyjemności całkowicie, ale być może jecie na mieście przez każdy weekend w miesiącu, a wystarczyłoby te wyjścia zmniejszyć do 2 razy? Albo kawę zabierać na wynos z domu, a nie kupować codziennie w Starbucksie? Mi zawsze żal zamawiać na mieście makaron, ponieważ wiem, że porcja wyjdzie 2 razy mniejsza i 2 razy droższa, a sama w domu zrobiłabym o wiele smaczniejszy makaron, którym bym się w dodatku najadła (i jeszcze w tej cenie zostałaby mi porcja na drugi dzień :P)
15. Kupować z głową
Często kupujemy pod wpływem chwili, bo coś nam się spodobało tu i teraz. Ja też tak kiedyś robiłam. Teraz nie tylko zamawiam przez PayPo (nie mrożę sobie wtedy środków na koncie), co pozwala mi zastanowić się nad zakupami online i do 14 (lub nawet 30) dni zwrócić dany produkt, jeśli jednak zmienię zdanie. Kiedy kupuję odzież stacjonarnie to wracając do domu zostawiam metki i zastanawiam się, czy oby na pewno tej rzeczy potrzebuję. Staram się napatrzeć na tą rzecz i sprawdzić, czy mam z czym i na jakie okazję ją nosić. Przy zakupach stacjonarnych okres na zwrot jest krótszy, więc zawsze pytam przy kasie, ile dni przysługuje mi na zwrot. Dzięki temu moje zakupy są bardziej przemyślane i po czasie nie muszę zajmować głowy odsprzedażą.
16. Carsharing
Wydajesz miliony monet na dojazdy do pracy, a może wystarczyłoby się zorientować, kto w Twojej okolicy jeździ do pracy tą samą trasą co Ty? Towarzyszy do codziennej jazdy samochodem możesz poszukać na grupach Fb w Twojej okolicy.
17. Czas to pieniądz
Zastanów się, ile czasu w ciągu dnia poświęcasz na bezmyślne scrollowanie telefonu? A później narzekasz, że nie masz czasu. Tak naprawdę przychodzisz z pracy, kładziesz się na kanapę i nawet nie wiesz, kiedy mija Ci ten czas. A może by tak poszukać dodatkowego zlecenia np. w copywritingu albo jako wirtualna asystentka? Szkolić się czy zapisać na kurs, który podniesie Twoje umiejętności i zarazem zwiększy Twoją atrakcyjność na rynku pracy? Albo nauka dodatkowego języka? Optymalizacja czasu pracy to też ważna kwestia. Pomyśl, na co przeznaczasz niepotrzebnie czas i jak mogłabyś to zmienić np. stoisz godzinę nad garami, a tak naprawdę zmywarka zrobiłaby to za Ciebie?
18. Korzystać z praktycznych porad na internecie
Social media dają nam ogromną dawkę inspiracji i motywacji – również w oszczędzaniu. Najlepszym profilem na Instagramie w kwestii oszczędzania jest dla mnie @pani_od_oszczedzania 🙂 Daje niesamowite porady, które potrafią rzeczywiście wpłynąć korzystnie na Wasz budżet domowy.
Praktycznymi poradami w kwestii oszczędzania dzieli się również @aniamaluje oraz @thetravellingonion 🙂
19. Planować posiłki
Kiedy już postanowiliśmy chodzić na zakupy z listą i gotować w domu, dobrze się do tego przygotować, planując posiłki. Planowanie posiłków pomaga mieć pod kontrolą nie tylko lodówkę, ale i stan portfela. Mój wytrawny e-book zawierający na końcu indeks z rozpiską składników może być świetnym pomocnikiem do planowania posiłków 🙂
[autopromocja]
20. Dywersyfikacja dochodów
Dywersyfikacja polega na tym, że posiadamy różne źródła dochodów. Im więcej takich źródeł (poza naszą stałą pensją w pracy), tym mniejsze ryzyko finansowe i większa stabilność finansowa. Jeśli zastanawiasz się, skąd brać takie dodatkowe źródła dochodu to może być to np. działalność nierejestrowana. Robisz dobre fotki? A może w ramach hobby zajmujesz się rękodziełem? W styczniu 2023 maksymalna kwota, jaką można zarobić przy działalności nierejestrowanej wynosiła 1745 zł brutto. Więcej na temat warunków, jakie musisz spełnić podczas prowadzenia takiej działalności, przeczytasz tutaj.
Jestem ciekawa, czy korzystacie już ze sposobów, które ja podałam? A może macie własne sposoby na oszczędzanie? Podzielcie się nimi ze mną w komentarzu poniżej! 🙂
Gotuję w domu, kupuję ciuchy w 90% z drugiej ręki, żyję zawsze tylko z bieżącej wypłaty resztę co zostanie odkładam na konto oszczędnościowe (chyba, że jakiś większy zakup czy wakacje to muszę stamtąd wziąć), kupuję do jedzenia głównie to co jest w promocji, piekę sama chleb – nie kupujemy pieczywa chyba, że w kryzysowych sytuacjach. Odsprzedaje niepotrzebne rzeczy. Zamiast bez sensu scrollować ig mam dodatkową pracę zdalną na 1h dziennie zawsze to coś ekstra do dochodu 🙂 Ogólnie jak się dobrze rozporządzą pieniędzmi to można dobrze żyć. Niestety ludzie widzą zawsze wierzchołek góry lodowej, a nie to co poświęcasz żeby realizować marzenia.
Dokładnie tak, realizacja marzeń to czasem naprawdę duże poświęcenie!