0
Kuchnia Recenzje

Recenzja książki “Fit słodycze na zdrowe życie”. Czy można jeść słodycze i nie tyć?

Czy zdrowa dieta może nie być monotonna i męcząca? Czy słodycze można przygotować w 5 minut i zajadać bez wyrzutów sumienia? Czy można nie liczyć kalorii i mimo to chudnąć? Tego dowiecie się poniżej!

Po sukcesie mojej pierwszej książki “Jak jeść słodycze i nie tyć”, która okazała się bestsellerem i sprzedała w ponad 15 tysięcy egzemplarzach w Empikach, Biedronkach i księgarniach w całej Polsce, pojawiły się pytania: “kiedy druga?” Druga książka miała nie tylko zawierać nowe przepisy. Zdecydowałam się również na całkowicie inny sposób jej wydania, czyli self-publishing. O trudnościach, które spotkały mnie po drodze i całym procesie powstawania drugiej książki przeczytacie tutaj.

“Fit słodycze na zdrowe życie” to książka, która jest moim oczkiem w głowie. Została zaplanowana z największą precyzją, każdy detal, każdy przepis był niezliczone razy przeze mnie czytany i sprawdzany. Fakt, że zdecydowałam się wydać tę książkę samodzielnie, sprawił, że miałam całkowitą kontrolę nad tym, jak będzie ona wyglądała od A do Z. Zależało mi na tym, aby okładka była zintegrowana. Co to oznacza? Nie jest ani cienka (przy cienkich okładkach szybko się brudzi i ciężko zmyć brud) ani twarda (twarda oprawa powoduje, że książka staje się ciężka, zajmuje więcej miejsca i się zamyka). Dzięki zintegrowanej oprawie możecie otworzyć książkę na dowolnej stronie i nie zamknie Wam się podczas przygotowań w kuchni, co dla mnie było zawsze bardzo uciążliwe użytkując książki kucharskie. Podczas pobrudzenia bardzo łatwo też przemyć okładkę szmatką bez szwanku na książce. Okładka dzięki specjalnej folii i uszlachetnieniu jest aksamitna w dotyku, tak że nie chce się jej wypuszczać z rąk 🙂

Ponadto “Fit słodycze na zdrowe życie” zawiera tasiemkę, która pozwala zaznaczać dany przepis. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, które przy pierwszej książce nie było możliwe i co rusz wypadały mi z niej karteczki, którymi zaznaczałam, co chcę przygotować jako kolejne. Uwielbiam w tej książce też to, że ma grube kartki, które nie kleją się do rąk, a fotografie na wybranym papierze niemal wyskakują z obrazu 🙂 Kolory są niesamowicie żywe i zachęcają czytelnika do kuchni 🙂 Ale zobaczcie sami filmik poniżej!

Książka zawiera aż 100 przepisów, co jest raczej mało spotykane na rynku książki i to przy takiej cenie. Cena standardowa to 69,99 zł, co wychodzi zaledwie 69 gr za przepis. E-book wychodzi jeszcze taniej, ponieważ to tylko 39,99 zł. A mamy w czym wybierać! Na 256 stronach znajdują się przepisy na różnorodne torty, ciasta, batoniki, czekolady, żelki, ciastka. Wiele z nich to popularne słodycze ze sklepowych półek takie jak Kinder, Milka, Ferrero. Nazwy tych słodyczy znajdziecie w spisie treści. Ponadto nie brakuje przepisów na różne święta. Moim osobistym faworytem jest dział Bożego Narodzenia, ponieważ kocham zapach cynamonu i pierników 🙂

Zdjęcia zostały wykonane przez doświadczoną fotograf kulinarną Karolinę Polkowską, która była też autorką zdjęć do mojej pierwszej książki. Zachęcam Was do odwiedzenia jej profilu na Instagramie @k.polkowska

Niezwykle ważnym zadaniem dla mnie jest dbanie o alergików, którym ciężko znaleźć sensownie smakujące sklepowe słodkości. To z myślą o nich tworzę swoje przepisy, bo wiem, że alergicy mają nadal najtrudniej. Problem zauważyłam poprzez moją przyjaciółkę, która od lat choruje na celiakię i nie może spożywać glutenu. To dla niej początkowo zaczęłam tworzyć nowe możliwości w kuchni, a z czasem stało się to moją misją. W książce przy każdym przepisie znajdziecie oznaczenia:

*bez cukru – 75 przepisów

*bez glutenu – 74 przepisy

*bez laktozy – 22 przepisy

*bez jajek – 50 przepisów

oraz symbole:

*bez pieczenia – 61 przepisów

*wegańskie – 16 przepisów

Jak sami widzicie, jest tego sporo do wyboru, a nawet osoby bez piekarnika nie muszą się martwić 🙂 Zależało mi też bardzo na opcjach wegańskich, ponieważ bardzo lubię próbować wegańskich smaków. Ale weganie niech się nie smucą, bo w zamiennikach wypisane jest o wiele więcej pomysłów na składniki, dzięki czemu można zweganizować o wiele więcej przepisów.

Na końcu książki znajduje się indeks, gdzie rozpisane są wszystkie składniki użyte w przepisach. Wiem, że jest to dla Was bardzo pomocne np. podczas czyszczenia lodówki, bo gdy nie wiecie, co zrobić z danymi resztkami produktów to zaglądacie na tył książki i macie pomysł na ich wykorzystanie 🙂 Zero waste rządzi!

Przykładowe dwa przepisy:

“Moje rady” to kolejny plus tej książki, ponieważ pod przepisami dzielę się swoimi wskazówkami w kuchni, aby pichcenie było jeszcze przyjemniejsze i i nie popełniało się więcej tych samych błędów 🙂

Czy amator poradzi sobie z przepisami z książki? Pod każdą nazwą przepisu znajdują się stopnie trudności, które mówią nie tylko o tym, czy wykonanie jest łatwe, ale uwzględniłam przy tym również długość przygotowania. Trzy gwiazdki otrzymały przepisy z najdłuższym czasem wykonania, a jedną gwiazdkę przepisy błyskawiczne.

Moje popisowe przepisy, których nie znajdziecie nigdzie indziej to m. in. gumy rozpuszczalne Mamba, lizaki, biała czekolada, pastylki miętowe After Eight, deserek Milky Way czy torcik Daim jak z Ikei.

Czy składniki do książki są trudno dostępne? Nie. Większość składników kupicie w sklepie ze zdrową żywnością (Krukam.pl wymiata tutaj cenowo!) albo w Lidlu czy Biedronce. Mascarpone, jogurt naturalny, mleko w proszku, owoce czy płatki owsiane – brzmi znajomo? Zdrowa kuchnia wcale nie musi być trudna! A jeśli okaże się, że jakiegoś składnika nie posiadacie w kuchni albo zabraknie go w sklepie to zawsze są… ZAMIENNIKI! To zdecydowanie największy plus mojej książki. Dzięki zamiennikom książka pozwala na nieskończone możliwości. Kupujecie 100 przepisów, ale tak naprawdę Waszym eksperymentom w kuchni nie ma końca.

Książka nie zawiera tabeli z kaloriami i makroskładnikami. Był to zamierzony efekt, na którym zależało mi zarówno w pierwszej jak i drugiej książce. Uważam, że zdrowie zaczyna się w głowie i liczenie kalorii może być bardzo zgubne dla wielu osób, dlatego chcę za pomocą mojej książki uczyć zbilansowanego odżywiania. Dbanie o zdrowie i sylwetkę jest też możliwe dzięki intuicyjnemu spożywaniu posiłków. Nie trzeba spożywać całego ciasta czy wszystkich batoników na raz, można sobie poporcjować przygotowane danie i zamrozić, tak aby nic się nie zmarnowało. O sposobach na niemarnowanie żywności piszę tutaj. Można też z łatwością przygotować porcję z połowy składników. Wszystko zależy od nas i naszych chęci 🙂

Czy ta książka jest niezbędna w Waszej kuchni? Nie! Ale zapewniam Was, że zakochacie się w niej, kiedy tylko otrzymacie ją do rąk i już nie będziecie chcieli jej odłożyć. Wykonana została ona z najwyższą dbałością o detale i ułatwia codzienne planowanie posiłków czy to na imprezy, do pracy albo na osłodzenie sobie codzienności. Chcę Wam pokazać, że zdrowe odżywianie może być kreatywne, a nie jak powszechnie się uważa – męczące, katujące czy monotonne. Bo można jeść nie tylko zdrowo, ale i…smacznie. Kluczem jest eksperymentowanie w kuchni. Wiem o czym mówię, bo jeszcze w 2014 roku nie potrafiłam sama rozbić jajka, a jajecznicę przygotowywał mi mój chłopak. A teraz jestem autorką dwóch książek kulinarnych, a to wszystko dzięki temu, że nie bałam się eksperymentować. Ta książka skonstruowana jest tak, że pomoże każdemu, kto dopiero zaczyna raczkować w kuchni 🙂 A jeśli jesteście ciekawi jak to się wszystko u mnie zaczęło to chodźcie tutaj.

Aktualnie trwa największa AKCJA PROMOCYJNA, która dotychczas miała miejsce! Wraz ze sklepem internetowym Krukam.pl zorganizowaliśmy wyjątkową promocję: przy zakupie produktów Krukam za min. 50 zł moją książkę dostaniecie za jedyne 30 zł. na stronie krukam.pl (kliknijcie w baner, aby przejść do promocji)! Krukam to sklep ze zdrową żywnością, w którym zaopatrzycie się w praktycznie wszystkie suche składniki do przepisów z książki.

Jakie składniki są niezbędne? Polecam na początek zaopatrzyć się w te poniżej:

A jak to jest z wysyłką i płatnościami? Wysyłamy nie tylko na terenie Polski, ale i za granicę na cały świat. Dokładną rozpiskę cenową z kosztami wysyłki znajdziecie tutaj. Dla zagranicznych klientów bez polskiego konta stworzyliśmy możliwość płatności przez PayPal.

Jeśli jesteście posiadaczami mojej drugiej książki to napiszcie w komentarzu, dlaczego warto kupić moją książkę. Co Wam się w niej podoba? 🙂 Po więcej opinii zadowolonych klientów zapraszam do mojego sklepu w zakładce “Opinie”. To właśnie na shiningstar.pl/sklep kupicie zarówno książkę jak i e-booka.

A może macie jeszcze jakieś pytania do mojej książki? Chętnie służę odpowiedzią, aby rozwiać Wasze wątpliwości 🙂

Zobacz również

Kup teraz
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Skomentujx