W dobie social mediów, kiedy każdy chce zostać influencerem i kąpać się w pieniądzach za współprace, nikt nie zawraca sobie głowy problemami, które może nieść za sobą upublicznienie swojego życia na Instagramie. Jednak Instagram to nie tylko słodkie pozy, piękne miejsca i dużo followersów.
Rok 2019 był dla mnie rokiem pełnym prywatnych momentów. Wiele z tych momentów zapamiętam do końca życia…
Dzisiaj mój blog obchodzi swoje 1. urodziny! Również dzisiaj stuknęło mi 5 lat na Instagramie. Z tej wyjątkowej okazji chciałam podzielić się z Wami smaczkami z mojego życia.
Szukacie upominku na Mikołajki, idealnego dopełnienia do większego prezentu, drobnego gestu dla znajomej, a może prezentu na klasową wigilijkę do 30 zł? Starałam się wybrać propozycje prezentowe z różnych kategorii, aby jak najbardziej ułatwić Wam wybór upominku 🙂 Mam nadzieję, że tym poradnikiem trafię w gust Waszych bliskich nie wysilając przy tym Waszego portfela!
Od dawna jednym z moich największych marzeń była depilacja laserowa. Mam genetycznie uwarunkowane bardzo ciemne i grube owłosienie. I tak jak na rękach nigdy mi to nie przeszkadzało tak z nogami problem pojawiał się co najmniej przed każdą imprezą lub każdego lata, kiedy chciałam ubrać szorty lub sukienkę.
Przez ostatnie lata marnowałam niesamowite ilości żywności. Miesięcznie wydawałam na jedzenie prawie 1000 zł! Tylko na siebie… Kupowałam o wiele więcej niż byłabym w stanie sama zjeść. W efekcie bardzo dużo rzeczy po prostu się przeterminowało, owoce i warzywa pleśniały i trzeba było wszystko wyrzucać. Również posiłki mi się marnowały.
Kiedy byłam młodsza, zawsze zazdrościłam innym spełniania marzeń. Myślałam sobie, że marzenia są tylko dla wielkich odkrywców i podróżników. Kiedyś usłyszałam w telewizji o stworzeniu swojej własnej „bucket list”
Jak co roku od ponad 7 lat robię sobie jakieś postanowienia noworoczne. Z ich spełnieniem bywało raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze starałam się chociaż jedno z nich spełnić tak na 100%.
Kiedy z kuchni wydobywają się kuszące zapachy smażonej rybki, babcia kończy dekorować piernika, a tata pakować prezenty, Ty zastanawiasz się „Jak jeść w święta i nie przytyć”
A kiedy w radiu rozbrzmiewa pierwsze Jingle Bells, w sklepach witają nas kalendarze adwentowe, w sąsiedztwie rozpoczyna się konkurs o najlepsze oświetlenie lampkowe, a na internecie z każdej strony możemy zobaczyć wielkie pieczenie pierników to
Od zawsze byłam trochę grubsza od innych. Kiedy miałam 7 lat wykryto u mnie astmę oskrzelową. Zostałam poddana terapii hormonalnej, która miała leczyć chorobę. Niestety hormony odbiły się również na mojej figurze
